czwartek, 30 stycznia 2014

Rosół najlepszy na zimno!

I otóż wiem, co piszę - na zimno, nie na zimę.
Sam zamysł Statecznego był dobry - kiedy rosół jest jeszcze ciepły i nie można go umieścić w lodówce, to warto wystawić na balkon - niech gar tam do rana przekoczuje, temperatura sprzyja takim rozwiązaniom.
I wszystko byłoby dobrze, ale zabrakło jednego elementu...


... jakiego - chyba nie muszę tłumaczyć.
Małżonek widząc powstawanie kompromitującego wpisu zaczął dość zawile tłumaczyć, że rosołu było mało i zagranie było strategiczne, bo uznał, że rosół posłuży jako baza do posiłku psa...
Zgadza się, ilościowo rosołu zostało jak na lekarstwo (do tego normalnie dokładamy ryż, udko kurczaka i Kudłacz ma jedzenia na dwa-trzy dni), ale czy musiał zaraz powiększać jego objętość za pomocą śniegu?
A ponoć kobieca logika to coś, czego istnienia nikt nie dowiódł...

Na marginesie - zimowe zmiany - mam nadzieję, że na lepsze.
Poprzedni szablon nieco mnie przytłaczał i jakoś nie pasował do zimowej aury.

8 komentarzy:

  1. nie poznalam po zmianach, al juz sie odnalazlam. Wierze ze Malzonek mial cel :-D Cos czuje ze latami bedziesz mu to wypominac, moze chcial Cie dowartosciowac, ot zebys anegdotke dla znajomych miala ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No ba, przecież nie może być zawsze idealnie idealny, bo jak ja - żona puch marny - bym się przy nim czuła :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. :)))))))))))))))))))))))))))
    padłam
    :))))))))))))))))))))))))))))))
    szablon super! bardzo in plus! aż w pierwszej chwili nie wiedziałam gdzie jestem! :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak coś czułam, że czas na zmiany.
      Przyjaciółka wykombinowała nagłówek z tytułem, a reszta to jakiś prosty szablon bloggera. Chciałam potestować inne, ale za nic mi się nie chciały ładować...

      Usuń
  4. Też się zaskoczyłam nowym wyglądem :) ale bardzo ... zimowy :D

    Co do rosołu, to obawiam się, że i pies tego nie ruszy nawet :D Ech faceci

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne! uśmiałam się :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobre!! Mójcion pewnie też by tak zrobił, tak mają faceci, bez instrukcji nie dawać nic do zrobienia:)
    Pozdrawiam serdecznie
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wiem co mu wpadło do głowy, żeby zimą podczas opadów śniegu rosół bez przykrywki wystawić?
      Ale przynajmniej nie tylko ja mam z tego ubaw :)

      Usuń