tag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.comments2016-07-07T12:54:46.655+02:00STATECZNE MATRONYStateczna Matronahttp://www.blogger.com/profile/08492206209280457662noreply@blogger.comBlogger336125tag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-66779187369570597522016-07-07T12:54:46.655+02:002016-07-07T12:54:46.655+02:00Ciekawa jestem czy gdy będziesz mieć dziecko i teś...Ciekawa jestem czy gdy będziesz mieć dziecko i teściowa oszaleje na punkcie dziecka nadal będziesz się tak dobrze o niej wypowiadać ;) bo to czeka każdego. Ja lubię moją teściową , fajna babka choć trosze zamknięta w swoim świecie; ale nie cierpię jej wtrącania się do dziecka, jego diety, karmienia itp. a robi to notorycznie. Czasem mam wrażenie że wydaje się jej ze jest bardziej odpowiedzialna za to dziecko niż ja. No i zgadzam się ze synowe też same tworzą problemy ale to chyba dlatego że chcą iść i robić rzeczy po swojemu a ktoś im wiecznie mówi ze może by zrobić inaczej.Ewkahttps://www.blogger.com/profile/03433357184469335811noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-64398693916742070362014-10-10T21:01:16.280+02:002014-10-10T21:01:16.280+02:00Sushi zazdroszczę, chociaż nigdy nie jadłam - wsty...Sushi zazdroszczę, chociaż nigdy nie jadłam - wstyd i hańba. <br />No, Stateczny to ma łeb na karku, a Ty się nie wyrabiasz :-D<br />Oj, przydałaby mi się delegacja, ale nic wrócę do pracy to będę wyjeżdżać na szkolenia do porzygu :p Martekhttps://www.blogger.com/profile/12112751098728329890noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-39017862798716600072014-09-28T22:22:09.307+02:002014-09-28T22:22:09.307+02:00Bo ustawić też się trzeba umieć :D
Przydałaby mi s...Bo ustawić też się trzeba umieć :D<br />Przydałaby mi się taka delegacja, mmmm ...Ania z Zapieckahttps://www.blogger.com/profile/10688663648652841991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-38536112668426810712014-09-21T21:55:09.526+02:002014-09-21T21:55:09.526+02:00U nas na topie spacery nad rzeką. Dziedzic jeszcze...U nas na topie spacery nad rzeką. Dziedzic jeszcze nie odkrył rozdeptywania, ale może dlatego, że jeszcze nie chodzi :-D<br />Statecznego masz cudnego, kończyn się nie czepiaj :-) i doskonale się odnalazł w treningu pustynnym :-DMartekhttps://www.blogger.com/profile/12112751098728329890noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-61842179945253273282014-09-18T10:05:53.758+02:002014-09-18T10:05:53.758+02:00Oj tak deptanie jarzębiny jest na TOPIE, do kaszta...Oj tak deptanie jarzębiny jest na TOPIE, do kasztanów najlepiej pasuje koparka, którą można je przewozić. U nas metoda na "znikających" rodziców działa, tylko zwykle wiąże się z płaczem, więc wykorzystuję ją w ostateczności. Raczej trzymam się tego, że próbuję go zainteresować czymś innym. Co do Statecznego, nie szukaj dziury w całym. Przyniósł witaminy? Przyniósł! Przyniósł kwiaty? Przyniósł! Nie musi się znać na szkle :PDark Ravenhttps://www.blogger.com/profile/17088408120405481784noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-88675252403334300022014-09-17T22:21:42.993+02:002014-09-17T22:21:42.993+02:00Uwielbiam te Twoje wpisy :))) Jak ja to dobrze zna...Uwielbiam te Twoje wpisy :))) Jak ja to dobrze znam, cofam się trochę w czasie przy Tobie i zawsze dobrze mi to robi :))<br />Co do kłódek ... to już mnie denerwują ... ale to inna rzecz ;) Z jarzębiny dostałam dziś korale od sześciolatka, cudne!Ania z Zapieckahttps://www.blogger.com/profile/10688663648652841991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-81936680829951246702014-09-17T22:05:37.167+02:002014-09-17T22:05:37.167+02:00Okruch jest rozgadany, dużo pepla, ale najwięcej p...Okruch jest rozgadany, dużo pepla, ale najwięcej po swojemu (ja w zasadzie go rozumiem), a jeśli nie to używa określonej bazy słów... ale powoli do przodu, mam nadzieję, że nagle nam się rozgada i to już niebawem :D <br /><br />A co do buntu... zaczynam zdawać sobie sprawę z tego, że to nie jest okresowa sprawa, to kwestia dziedziczna :D Stateczna Matronahttps://www.blogger.com/profile/08492206209280457662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-31302584383433928992014-09-17T22:04:20.802+02:002014-09-17T22:04:20.802+02:00Przyda się, dziękujemy!
Mam nadzieję, że jeszcze ...Przyda się, dziękujemy! <br />Mam nadzieję, że jeszcze odnajdziesz zapasowe pokłady cierpliwości :)Stateczna Matronahttps://www.blogger.com/profile/08492206209280457662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-19022819692722679482014-09-17T10:52:44.503+02:002014-09-17T10:52:44.503+02:00Te widoki przyszło mi na własne oczy oglądać i She...Te widoki przyszło mi na własne oczy oglądać i Sherlocka uściskać też :))) Do Rappersvil nie popłynęliśmy bo już czasu zabrakło. Ale tak sobie myślę, że ... nawet maluszki mogą zwiedzać muzea. Wiem, że ruchliwe i nie usiedzą, ale przyjdzie czas, że powiedzą, że nudno ... Z naszymi wchodziliśmy praktycznie wszędzie i teraz Marcin zażyczył sobie że koniecznie musi Zamek w Malborku zobaczyć, po raz trzeci (pierwszy raz był jak miał pół roku) bo chce jeszcze raz te armaty i rycerzy pooglądać. Uściski!Ania z Zapieckahttps://www.blogger.com/profile/10688663648652841991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-56861929377067059992014-09-17T10:38:45.316+02:002014-09-17T10:38:45.316+02:00Zdrówka Wam życzę i duuuuużo cierpliwości, której ...Zdrówka Wam życzę i duuuuużo cierpliwości, której mi już zabrakło :/ Ania z Zapieckahttps://www.blogger.com/profile/10688663648652841991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-67564385512889265722014-09-16T13:31:43.691+02:002014-09-16T13:31:43.691+02:00Ach ten wszechobecny bunt. Moje dziecko ostatnio p...Ach ten wszechobecny bunt. Moje dziecko ostatnio postanowiło zbić swoją mamę po buzi. Mówię do niego: "Gucio czemu mamę bijesz?" a on mi na to: "Do kąta cem". Pytam więc: "Chcesz żebym Cię postawiła do kąta?" w odpowiedzi dostaję: "TAK!". No i weź tu człowieku wychowuj, weź znajdź metodę na dziecko, a ono nawet z kary zrobi sobie zabawę. U nas na szczęście jesień nie obfituje w przeziębienia. Ostatnie zęby już sie pojawiają, na szczęście nie idą jakoś szczególnie trudno i objawowo. A gaulstwo mojego dziecka rozwinęlo się w kosmicznym tempie. Właściwie słyszymy od ludzi z zewnątrz, że z nim idzie się już dogadać, a myślałam, że tylko ja rozumiem co do nas mówi, a tu proszę.Dark Ravenhttps://www.blogger.com/profile/17088408120405481784noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-62132019012632952452014-09-12T22:11:08.059+02:002014-09-12T22:11:08.059+02:00Ale fajna inicjatywa :-) Pozazdrościć!
Super gadże...Ale fajna inicjatywa :-) Pozazdrościć!<br />Super gadżety :-)<br />Boję się etapu źwi :p bo etap glonojada przechodzimy ;-)Martekhttps://www.blogger.com/profile/12112751098728329890noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-60474997498538017572014-09-12T14:14:23.687+02:002014-09-12T14:14:23.687+02:00My się zakochaliśmy w widokach, coś niesamowitego ...My się zakochaliśmy w widokach, coś niesamowitego i oczywiście zdjęcia nie oddają uroku miejsca :)Stateczna Matronahttps://www.blogger.com/profile/08492206209280457662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-48974028618847018392014-09-12T14:13:44.825+02:002014-09-12T14:13:44.825+02:00Nie tylko udały, ale przerosły nasze oczekiwania :...Nie tylko udały, ale przerosły nasze oczekiwania :DStateczna Matronahttps://www.blogger.com/profile/08492206209280457662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-22969862862987565312014-09-12T14:13:22.302+02:002014-09-12T14:13:22.302+02:00Zachęcam, bo warto pod każdym względem :)Zachęcam, bo warto pod każdym względem :)Stateczna Matronahttps://www.blogger.com/profile/08492206209280457662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-60229684320230260522014-09-11T09:40:38.952+02:002014-09-11T09:40:38.952+02:00o rany, jak tam piknie :)o rany, jak tam piknie :)myskahttps://www.blogger.com/profile/08530254239736987061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-35745270311107425412014-09-10T14:48:31.994+02:002014-09-10T14:48:31.994+02:00Piękne widoki. Robią wrażenie. Super, że wakacje s...Piękne widoki. Robią wrażenie. Super, że wakacje się udały.Dark Ravenhttps://www.blogger.com/profile/17088408120405481784noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-11806898980073510322014-09-09T21:07:45.908+02:002014-09-09T21:07:45.908+02:00Piękne widoczki. Może i my kiedyś....
Znam ten wóz...Piękne widoczki. Może i my kiedyś....<br />Znam ten wózek ;-)<br />Okruch indywidualista :-) Podziwiam :-)<br />I oklaski dla W. i Gosi :-)Martekhttps://www.blogger.com/profile/12112751098728329890noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-8569347599794518452014-09-08T08:30:50.906+02:002014-09-08T08:30:50.906+02:00Szwajcaria piękna :)Szwajcaria piękna :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-6168124430731556982014-09-08T00:01:04.527+02:002014-09-08T00:01:04.527+02:00Ooo przygoda z kupą. Też nam się zdarzała, ale w w...Ooo przygoda z kupą. Też nam się zdarzała, ale w wózku. Mam nadzieję, że ta fotelikowa nas ominie :D <br /><br />A w temacie drzwi "Powinny być ciężki i otwierać sie z trudem" - jak Ty dobrze rozumiesz moje potrzeby!Stateczna Matronahttps://www.blogger.com/profile/08492206209280457662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-22499219646620303702014-09-07T23:59:09.648+02:002014-09-07T23:59:09.648+02:00Robię już kolejne podejście do opisania wakacji, a...Robię już kolejne podejście do opisania wakacji, ale mam nadzieję, że już jutro uda mi się przejść do sedna sprawy i w końcu się nią pozachwycać... bo co tu dużo kryć - bardzo nam się spodobała. Stateczna Matronahttps://www.blogger.com/profile/08492206209280457662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-7268328081894958112014-09-07T23:58:24.280+02:002014-09-07T23:58:24.280+02:00Okruch w samochodzie wsunie wszystko, problem jest...Okruch w samochodzie wsunie wszystko, problem jest potem jedynie z obiadem. Szczególnie, że jesteśmy w okresie ja-to-chcę-i-koniec i ząbkowania, kiedy lubi iść na łatwiznę i zaspokoić głód biszkoptem albo jogurtem... <br /><br />Niestety problemem w samochodzie są u nas "źwi", bo po pewnym czasie Okruch bardzo-strasznie-koniecznie musi je otworzyć... oczywiście mają blokadę, więc nie ma takiej możliwości, co jeszcze bardziej go irytuje i zaczyna się pisk i wyrażanie niezadowolenia. <br /><br />Przewijać i my przewijamy w samochodzie, czy gdzie tam akurat jest możliwość, mamy ze sobą tetrę, albo podkład, żeby na tym kłaść Okrucha... ale odkąd mamy dziecko zwracam uwagę na miejsca "przyjazne dzieciom" i rodzicom... nie przepadam za tymi zupełnie pod tym kątem nie przemyślanymi. I tak właśnie w tej knajpie było... na szczęście nadrobiono to udostępnieniem nam pokoju. Jeśli staję gdzieś na postój, a szczególnie w miejscu na trasie, gdzie z pewnością wielu rodziców z dziećmi przystaje, to chcę mieć tę wygodę i przewinąć dziecko w dobrych warunkach. Stateczna Matronahttps://www.blogger.com/profile/08492206209280457662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-58716028874029088292014-09-06T23:02:17.364+02:002014-09-06T23:02:17.364+02:00Dziedzic nas zaskoczył bardzo, Psica nie mniej, pr...Dziedzic nas zaskoczył bardzo, Psica nie mniej, prawie całą drogę nad morze przespali :p pozwolili na 1! 15 minutowy (bo przecież, jak się Dziedzic wybudził to juz nie zaśnie) postój na 8 godz jazdy. Szybciej poszło niz jak jeździliśmy sami ;-)<br />W powrotnej drodze były 2 postoje i mniej snu, Pierwszy postój na II śniadanie, drugi, bo Dziedziczątko zafajdało swoją kupą siebie, fotelik i zabawki :-D Nasza wina, bo widzieliśmy, że kupa poszła, no ale tak spokojnie siedział, szkoda było się zatrzymywać...<br />I tak w Warszawie, na gwałt szukaliśmy miejsca na postój, a aromat kupska, w tym czasie, rozprzestrzeniał się po samochodzie.<br />W samochodzie przewijamy w bagażniku, no ale my kombi mamy.<br />Fajnie, że przeżyliście podróż i odprawę i lot.. Szacun :-)<br />Źwi są podłe, a podlejsi ludzie, którzy ich tyle montowali. Powinny być ciężki i otwierać sie z trudem :-DMartekhttps://www.blogger.com/profile/12112751098728329890noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-77872396843855301602014-09-05T10:46:12.341+02:002014-09-05T10:46:12.341+02:00Myśmy z maluchami jeździli prawie od urodzenia, ch...Myśmy z maluchami jeździli prawie od urodzenia, chyba każdy musi sobie wyrobić własny system podróżowania :)) Co jedynie mogę powiedzieć to zdecydowanie nie polecam jogurtów na drogę. Za każdym razem kończyło się to mdłościami. Dziś już właściwie wiem, że nawet jeśli wyjeżdżamy popołudniu to od rana dzieciaki nie dostają nic mlecznego. A jeśli chodzi o przewijanie to woziłam ze sobą taki kocyk podszyty czym w rodzaju ceratki i właściwie przewijałam wszędzie, raz nawet na stole w restauracji w kąciku, za zgodą obsługi i tak, żeby nikt z gości nie widział. <br />My zjeździliśmy kawałek Szwajcarii w te wakacje, ciekawa jestem jak Twoje wrażenia :))Ania z Zapieckahttps://www.blogger.com/profile/10688663648652841991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2826331566823876021.post-13196298012450123092014-09-04T23:36:26.016+02:002014-09-04T23:36:26.016+02:00U nas podróżowanie jest na szczęście dużo łatwiejs...U nas podróżowanie jest na szczęście dużo łatwiejsze. Gucio dość dobrze znosi dłuższe siedzenie w foteliku. Zajmuje się na przemian "czytaniem" książeczek i zabawą samochodzikami. Na przekąski u nas najlepiej sprawdzają się paluszki. Jogurtu Młody odmawiał, inny prowiant też raczej niechętnie. Na postojach trochę polatał, popił i można było jechać dalej. W podróży łatwo mu zająć uwagę. Np. po drodze były elektrownie wiatrowe, więc jak zobaczył to mówię: "To teraz szukamy następnych wiatraczków", a on patrzył za okno. Podobnie sprawdzają się kombajny i traktory za oknem. Przewijanie mam opanowane w samochodzie na tylnym siedzeniu. Przewijak turystyczny na tylną kanapę, Gucia na przewijak, szast, prast i pielucha zmieniona. Robiłam tak w podróży, robiłam tak w Kazimierzu i w Lublinie :) Dark Ravenhttps://www.blogger.com/profile/17088408120405481784noreply@blogger.com